Przejdź do treści

Wpływ stereotypów na rozwój dzieci

Czym są uprzedzenia i stereotypy?

Wiemy, że kierowanie się uproszczeniami jest drogą na skróty. Stereotypy, bo o nich mowa, to właśnie tego typu uogólniony zestaw skojarzeń na dany temat, który nie daje możliwości pełnego zrozumienia danego problemu.

Stereotyp to ugruntowany w świadomości, najczęściej negatywny, szkodliwy społecznie i psychologicznie obraz rzeczywistości lub zachodzącego w niej danego zjawiska[1].

Upraszczając, można powiedzieć, że stereotypy to pewne szablony.Na podstawie własnych doświadczeń, lub przekonań wpajanych nam przez innych, budujemy uogólniony obraz, szablon, wzorzec odnośnie danej osoby, grup osób, zachowań czy cech.

Szablon, wzorzec łączymy z jedną konkretną cechą, która niejako wyzwala ten stereotyp w naszym codziennym funkcjonowaniu. Tą cechą może być płeć, wiek, pochodzenie, kolor włosów, element wyglądu, sposób mówienia, czy nawet jakaś zdolność lub przeszłe doświadczenie danej osoby.

I tak, według stereotypów: osoba w okularach jest mądra; ktoś kto ma tatuaże być może jest przestępcą, a kobieta w różowym ubraniu będzie oceniana jako mniej inteligentna. Chłopcy są odważniejsi, kobiety są bardziej emocjonalne, a osoba ubrana w formalne ubranie, bardziej kompetentna.

Jeśli zatem pozwalamy, aby naszym zachowanie (decyzją, komentarzem, reakcją) kierowały stereotypy, na przykład „chłopcy są odważniejsi”, będziemy traktować inną osobę w sposób uprzywilejowany – jeśli stereotyp wzmacnia pozytywne cechy, lub w sposób wykluczający, jeśli stereotyp uwypukla cechy negatywne.

Jak poznać traktowanie uprzywilejowane oraz wykluczanie w szkole

Traktowanie uprzywilejowane przed nauczycieli, pedagogów w szkole czy innych organizacjach edukacyjnych przejawia się najczęściej w jeden z poniższych sposobów:

  1. Uprzywilejowanie wyrażanie słownie– osoby z grupy faworyzowanej w oparciu o stereotypu, czy indywidualne preferencje będą częściej słyszały słowa uznania, ich osiągnięcia będą częściej zauważanej i ich sukcesy będą przypisywane im samym i ich wysiłkowi, a nie czynnikom zewnętrznym.
    Słowne faworyzowanie będzie się również przejawiać w powtarzaniu, utrwalaniu danego stereotypu, niejako jako „uzasadnienie” nierównego traktowania. Zatem nauczyciel podkreślając zasługi dziewczynek w realizacji gazetki szkolnej, może powiedzieć „na dziewczynki można zawsze liczyć w trudnych zadaniach”, a uznając osiągnięcia sportowe chłopców często powie „nasi chłopcy są jak zawsze waleczni”.
  2. Uprzywilejowane wyrażane w decyzjach – osoby z grupy faworyzowanej będą częściej dostawać ciekawsze zadania, będą zapraszane do roli liderów w zadaniach grupowych, będą wybierane do atrakcyjnych aktywności, np. reprezentowanie klasy, udział w wydarzeniach szkolnych. Uprzywilejowanie widoczne jest nawet w decyzjach o „przyznaniu głosu” w trakcie lekcji, o pierwszeństwie w realizacji nawet prosty czynności, czy wreszcie w okazaniu zaciekawienia opinią danej grupy osób.

I podobnie wykluczane może przyjmować obie formy:

  1. Wykluczanie słownie– jak często słyszałaś, słyszałeś „na dziewczynkach można zawsze polegać” … w domyśle, na chłopcach nie. Słowa typu: „to za ciężkie dla dziewczynek”, „chłopcy nie mają tyle cierpliwości, żeby to zrobić”, czy „brawo, ze w ogóle dobiegłaś” … mą ogromny ładunek znaczeń i komunikatów dla młodego człowieka. Dziecko, które dopiero kształtuje wiarę we własne możliwości, uczy się rozpoznawać swoje mocne i słabe strony, traktuje takie stwierdzenia bardzo jednoznacznie. Czasem wręcz jak wyrocznię. Po co ma się więc starać następnym razem, po co próbować, skoro dziewczynki / chłopcy i tak nie dadzą rady, i tak są słabsze.
  2. Wykluczanie poprzez decyzje i zachowanie – jako odwrotność uprzywilejowanego traktowania, dzieci, względem których nauczyciel aktywuje stereotyp nie będą dopuszczane do głosu, nie będą zapraszane do podejmowania wyzwań, nie będą dostawać szansy na nowe zadanie, przy którym mogą się więcej nauczyć. Stereotyp w głowie nauczyciela, zupełnie nieświadomie będzie podpowiadał szeptem „nie ma sensu”, „i tak nie da rady”, „szkoda dziecka”.

Jako ludzie dorośli często nie jesteśmy świadomi, jak głęboko wpojono nam dany obraz czy przekonanie. W efekcie trudno jest „odczarowywać stereotypu” i przestać się nimi kierować.

Dobra wiadomość jest jednak taka, że jest to jak najbardziej możliwe. Co więcej, korzystne nie tylko dla osób, z grupy, którą dany stereotyp dotyka, ale również dla nas samych.

Krok pierwszy – zacznij od świadomości!

A budowanie świadomości zaczyna się od przyznania – KAŻDY Z NAS MA INDYWIDUALNE PREFERENCJE i UPRZEDZENIA i każdemu z nas wpojono pewne stereotypy. Tak, działa nasz mózg. Szuka skrótów, wzorców, żeby poradzić sobie z olbrzymią ilością informacji, którą dostaje na co dzień.

A zatem, każdy z nas ma zaszyte preferencje, uprzedzenia i zbudowane na ich bazie stereotypy.

Kłopot w tym, że stereotypom często nie po drodze z faktami, nauką, wiedzą czy choćby praktyczną i uważną obserwacją otaczającej nas rzeczywistości. Grupą bardzo szkodliwych i dalekich od prawdy potwierdzonej naukowo są stereotypu płciowe.

Krok drugi – zaakceptuj fakty!

Opublikowana w 1974 roku praca Sandry Behm odbiła się szerokim echem w świadomości zarówno teoretyków, jak i praktyków koncepcji płci konstruowanej kulturowo[2]. Dzięki niej oraz innym badaczkom i badaczom wiemy już od dawna, że predyspozycje umysłowe nie są warunkowane wyłącznie płcią biologiczną, a nasze zachowania są zależne od interakcji z innymi, socjalizacji i środowiska, czyli wpływu społecznego.

Jeśli chcemy, aby w dorosłym życiu nasi uczniowie, jako przyszli dorośli postrzegali zjawiska w całym kolorycie znaczeń i je rozumieli, należy od najmłodszych lat uczyć dzieci właściwego rozumienia i dać mi możliwość postrzegania zjawisk, często z większym zaufaniem do ich wartości i możliwości.

Krok trzeci – poznaj podstawowe stereotypy !

Poniżej kilka stereotypów, z którymi najczęściej możemy się spotkać w szkołach.

  • Dziewczynki są twórcze, świetnie rysują tańczą, są bardziej kreatywne
  • Chłopcy są lepsi z matematyki
  • Chłopcy są odważniejsi niż dziewczynki
  • Dziewczynki powinny dbać o wygląd, a chłopcom na tym nie zależy
  • Chłopcy są lepsi w sporcie, a to wstyd biegać „jak dziewczyna”
  • Dziewczynki są bardziej troskliwe i emocjonalne, a chłopaki nie płaczą

Krok czwarty – bądź uważna, uważny na swoje słowa !

Żadne z powyższych stwierdzeń nie ma potwierdzenia w badaniach naukowych dotyczących zdolności i rozwoju dzieci. Fakt, że częściej widzimy dzieci danej płci na pewnego typu zajęciach, lub przejawiających pewne zachowania, nie wynika z ich naturalnych predyspozycji, a z ról i stereotypów właśnie, wpojonych im przez znaczących dorosłych. Z oczekiwań, z którymi często boleśnie, mierzą się nasze dzieci w okresie edukacji i dorastania.

Ta narracja często zaczyna się w domu, ale jest coraz więcej badań, które dowodzą, że duża część tych stereotypów powstaje i/lub utrwala się w wieku szkolnym.

Zatem rola szkoły, nauczycieli, edukatorów, trenerów jest kluczowa dla tworzenia świata, w którym my dorośli rozumiemy, jaką moc mają nasze słowa. Świata, w którym raz powiedziane „to nie dla dziewczyn”, albo „dziewczynce nie wypada”, albo „pięknie wyglądasz” zamiast „wykonałaś świetnie to zadanie” zostają podświadomości dziecka, i jak kropla drążą skałę.

A niestety, co wydrążą nasze słowa w okresie kształtowania się postaw i przekonań u naszych dzieci, bardzo ciężko będzie im później zniwelować.


[1] https://globalna.ceo.org.pl/tematy/rownosc-plci/stereotypy/, dostęp: 9.12.2024.
[2] https://psycnet.apa.org/record/1974-27631-001
[3] www.nature.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *